Forum lubelskiego osiedla mieszkaniowego "Osiedle Zielone"

Dudek

to fajnie że sobie śpiewali - wesołe chłopaki i niewulgarni - tylko taką neutralną piosnkę Mruga

Minio

a dzisiaj rano smiernikowy nuner się tarabanił w śmietniku...wyszukując puszki i gniotąc je z hałasem....

Dudek

nio zero zrozumienia widzę... - musi rano żeby jeszcze zdążyć przed południem te puszki sprzedać i kupić obiad Mruga

zorg

A co powiecie na gostka, który stuningowawszy wydech swojej cordoby 1,4 uzyskując szlachetne brzmienie dwudziestopięcioletniego władimirca codziennie o 4:30 odpala i rozgrzewa swój "sprzęt" udając się do roboty (piekarzem kurna jest...?). Z robótki owej wraca przeważnie o 0:30 (pracowita bestia), a mnie doniczki z parapetów spadają...
Kiedyś rzucę mu jedną z nich na dach... Yes... yes... yes..! That day will come...! Mr. Green

Pomijam już fakt, że facet wsiada do swego bolidu w japonkach Mr. Green

Dudek

no cóż... koleś "ma swój świat" Wesoly

Minio

i jak tu być qrde tolerancyjnym Mruga

Dudeczku...pracę dziś piszesz ?

Dudek

między innymi Wesoly

Minio

u nas bez zmian...ogólnenicnierobienie...
widziałaś korekte...

troszku odbiegam od tematu..

Dudek

widziałam

kurcze że też ta giełda nie da spokojnie zarobić choć 100 złotych Smutny

Minio

nieźle ciągnie...już nawet nie patrzę na te notowania....
myślę o rowerowaniu ...

Dudek

ja tez wyłaczyłam... wolę się nie dołować... a jeszcze kilka dni temu znów zleciłam zakup funduszy... ale jestem blondynka... qurde.... !

Minio

i ja zmieniłem na fundusze akcji...
ciekawe jak to będzie w następnym tygodniu..
co szybko spada szybko podnieść się musi Mruga

Dudek

i owszem... tylko nie zawsze podnosi się z tym samym temperamentem Smutny

Minio

bądźmy dobrej myśli...

Dudek